Wiele osób ćwiczących, dbających o swoją formę jadąc na wakacje ma przekonanie że kilka dni czy nawet tydzień bez treningu spowoduje spadki masy mięśniowej, zaleje ich tłuszczem i ogólnie stracą wszystko na co pracowali ostatnie miesiące.
Jak jest na prawdę?
Zacznijmy od masy mięśniowej, która potrzebuje zdecydowanie więcej czasu niż tydzień czy nawet dwa, by ulec REALNYMU uszczupleniu.
Nawet w przypadku osób które potencjalnie szybko gubią wagę, a na każdy kilogram mięśni muszą pracować miesiącami, to i tak nie jest to bezpośrednio ubytek samej masy mięśniowej.
Z reguły te utracone kilogramy to glikogen wewnątrz mięśniowy czy po prostu woda.
Tak więc, nawet jeśli nie zrobisz treningu przez cały, kilkunastodniowy wyjazd to po powrocie zauważysz że nabicie sylwetki wróci już po kilku sesjach a mięśnie odzyskają swój wygląd w bardzo szybkim czasie
Pomocnym na pewno czynnikiem w utrzymaniu naszych mięśni będzie dostarczanie większych ilości białka, stąd warto mieć na uwadze że nawet jeśli jesz 3 razy dziennie to zadbaj o to żeby jakieś źródło białko pojawiło się w posiłku. Ewentualnie możesz zabrać odżywkę białkowa którą bez problemowo będziesz mógł uzupełnić zapotrzebowanie
Dla wielu osób taka przerwa od treningów zadziała wręcz przeciwnie do tego czego się spodziewają. Prawdopodobnie ich układ nerwowy i cały aparat ruchu zregeneruje się w takim stopniu, że będą wręcz gotowi na dużo lepszy progress. Większość osób mocno wkręconych w treningi zapomina o tym żeby planować odpoczynek i rozładowania w treningu, a taki wyjazd może być właśnie doskonałą okazją, by coś takiego świadomie lub nie zaimplementować
Jeśli chcesz koniecznie zrobić trening, to warto postawić na przetrenowanie całego ciała albo podzielić na górę i dół na jednej sesji, wykonując po 2 serie robocze na każdą partię. Zdecydowanie odszedł bym od tego jak trenujesz standardowo na co dzień, tak by organizm mógł rzeczywiście odpocząć od mocnych bodźców. Postawił bym z kolei bardziej na aktywności, typu zabawy w basenie, siatkówka czy inne które pozwolą nam się oderwać od tego co mamy na codzień
W następnym wpisie poruszę kwestię tkanki tłuszczowej