Zdobycie tytułu mistrzowskiego można powiedzieć że osiągnąłem sam, swoją wiedzą, swoim uporem i mocnym pragnieniem osiągnięcia czegoś więcej niż przeciętne.

Wsparciem była oczywiście moja wspaniała żona, która była zawsze przy mnie i wspierała mnie w cięższych chwilach, jak również cieszyła się ze mną sukcesami.

Dlaczego o tym pisze? Ponieważ chciałbym zaszczepić również w tobie, chęć osiągnięcia czegoś więcej, niż to co utarło się za powszechne. Być może myślisz że z natury jesteś chudzielcem albo grubaskiem, i tak musi być. Też tak myślałem, całe moje dzieciństwo miałem nadwagę i byłem często wytykany palcami, jednak wiedza którą sukcesywnie zdobywałem, jak również potężna chęć zmiany pozwoliły mi przestać być „starym ja”.

Nie jesteś skazany na to co masz aktualnie w lustrzanym odbiciu, nawet jeśli twoje geny nie są idealne to odpowiednim działaniem jesteś w stanie osiągnąć sylwetkę nad którą ludzie będą pochylać głowę. Wymaga to czasu, tak jak moje mistrzostwo wymagało czasu, ale uwierz mi że cholernie warto!

Piękne jest to że dając naszemu ciało to co potrzebuje odwdzięcza się natychmiastowo lepszym funkcjonowaniem, długowiecznością i koniec końców pięknym wyglądem.